Niania Elektroniczna - Po Tym Zdarzeniu Mój Must Have!

Niania Elektroniczna to bardzo nowoczesny produkt. Pojawia się na listach wyprawkowych wielu rodziców. Na rynku mamy ich ogromny wybór. Niektóre zawierają takie bajery, o których nigdy się nie śniło. Jednak czy warto w niego inwestować ?

 

Niania Elektroniczna nie była na mojej liście zakupowej dla Kasi. Teraz byłby to jeden z ważniejszych produktów. Głównym powodem, o którym wie mało osób, było moje uratowanie Kasi przed śmiercią łóżeczkową. Ciężko wracać mi do tych chwil, jednak na pewno za jakiś czas o tym opowiem. Odratowałam moją córkę w ostatniej chwili, a gdy przyjechała karetka z Kasią, było już dobrze. Może dlatego, że znam sporo zasad udzielania pierwszej pomocy.

Po tych ogromnych przeżyciach Kasia w nocy przez kilka miesięcy spała ze mną. W dzień nie odstępowałam jej na krok. Gdy zasnęła co chwila sprawdzałam, czy oddycha. Zaburzyło mi to harmonogram całego dnia. Cały dzień kręcił się wokół sprawdzania oddechu Kasi. Do tego stopnia, że przy łóżeczku nawet obierałam ziemniaki do miski.

Niania elektroniczna pozwoliła mi kontrolować moje dziecko w każdym momencie za pomocą przenośnego ekranu. Podczas gotowania, bycia w ogrodzie, czy kąpieli. Początkowo używałam innej niani marki VTECH. Jednak marka tak szybko rozwija swoje produkty, że chętnie pokażę Wam nianię VTECH VM5252.
Nasz dom jest dość duży. Dwa piętra, duże podwórko. Wejście na piętro mamy oddzielne. Przez to nie mam kontroli nad tym, co dzieje się na dole, a to właśnie na dole w głównej mierze przebywamy.

Z podwórka również nie jestem w stanie kontrolować tego, co jest w domu :) Ten, kto ma domek jednorodzinny, wie jak to jest. :) Gdy chcę latem pograć z synem w piłkę, a córka śpi w pokoju, to biorę jedynie mały monitorem i każde z dzieci mam "na oku". Za to kocham postępy technologiczne w dzisiejszych czasach. Niania również przydaje się podczas wyjazdów. Kiedy Kasia zaśnie, a my chcemy w naszym ulubionym pensjonacie pograć w bilard, czy zejść do bawialni wystarczy, że weźmiemy nianię, a Kasia jest bezpieczna. Bezpieczeństwo dziecka dla rodzica to priorytet. Gdy tylko zacznie się budzić, raz-dwa i jesteśmy przy niej.

NIANIA ELEKTRONICZNA Vtech VM5252

Pora zatem przedstawić funkcje, jakie ma niania i z jakich najczęściej korzystam.

* Obrotowa kamera z bardzo długim kablem. Dzięki możliwościom obrotowym w łatwy sposób możemy zmieniać widok kamery. W porze dziennej mamy ładny, kolorowy obraz. Dobrą funkcją jest również możliwość montażu niani na ścianie. Kamera umieszczona jest na kulce, dzięki temu łatwo jest ją dostosować do potrzeb dziecka.
* Automatyczny tryb nocny kamery. Dzięki działaniom na podczerwień bez problemu możemy zobaczyć nasze dziecko, gdy w pokoju jest całkowicie ciemno. Obraz wtedy jest czarno-biały.
* 5-calowy duży ekran.
* Bardzo fajna opcja zoomu oraz regulacji kąta widzenia kamery. Za pomocą przycisków możemy ustawić kąt kamery nie wchodząc do pokoju oraz przybliżyć i oddalić, by dojrzeć mniejsze szczegóły u dziecka.
* Menu w języku polskim
* Aktywacja dźwięku. Jeżeli dziecko obudzi się usłyszymy je bez problemu. Dodatkowo, jeżeli dziecko się bawi, a my nie chcemy słyszeć dźwięku zabawy możemy bez problemu dźwięk wyciszyć. Niania posiada również wskaźnik natężenia dźwięku.
* Dwukierunkowa komunikacja. Za pomocą jednego przycisku możemy porozumieć się z dzieckiem "mówiąc do niego" np. "już idę". Dziecko w kamerce słyszy nasz głos.
* Kołysanki / melodyjki włączane zdalnie. To jest świetna funkcja. Kasia zasypia zawsze przy kołysance, a gdy ta się wyłączy zdalnie , nie wchodząc do pokoju mogę ją włączyć. Niania wbudowanych ma 5 kołysanek i 4 uspokajacze. Możemy ustawić również przez ile czasu maluch ma słuchać muzyki.
* Czujnik temperatury z alarmem.
* Wskaźnik temperatury w pomieszczeniu. Przydaję się bardzo w momencie, gdy zimą palimy w piecu. Wtedy wiemy, czy nie jest zbyt zimno lub za gorąco w pokoju dziecka.
* Akumulator do monitora rodzica. Dzięki niemu niania nie musi być cały czas podłączona do prądu, a my możemy zabrać go w dowolne miejsce.
* Zasięg 300 metrów na zewnątrz oraz 50 metrów w budynku. Nie mierzyłam zasięgu, ale ani w domu na piętrze, ani na terenie naszego podwórka nie straciłam go.
* Dodanie dodatkowych kamer. Jeżeli nie chcemy zmieniać położenia naszej kamery, możemy dokupić dodatkowe i przełączać się z jednej kamery na drugą.

Menu jest proste i głównie składa się z ikonek. Łatwe w obsłudze, jednak funkcje najbardziej poznałam po zapoznaniu się z instrukcją obsługi. Ogromnym plusem w nowych technologiach jest to, że nie potrzebujemy do obsługi smartfona i specjalnych aplikacji. Wszystko zawarte jest w monitorze.

Jako mama uważam, że niania elektroniczna Vtech5252 spełnia moje wymagania dbania o bezpieczeństwo dziecka na "małą odległość". Na pewno pozwoli wielu rodzicom na spokojne przygotowanie kolacji z mężem , czy wieczorne czytanie książki w spokoju o swoje maleństwo.

Po moich przeżyciach niania będzie mi towarzyszyć bardzo długo, bo tego, co się stało nie wymarzę nigdy i w pewien sposób będę jakby trochę bardziej nadopiekuńcza.