Hejj!!
Jaki macie stosunek do nauki języków? Wracając do czasów szkoły podstawowej angielski miałam dopiero w czwartej klasie. Moja Kochana mama załatwiała mi lekcje indywidualne, abym mogła lepiej chłonąć ten język. Wiecie co? Nie nawidziłam jej za to, serio. Myślałam, że robi mi na złość płacąc ludziom, aby przychodzili i uczyli mnie tego nieszczęsnego angielskiego, który nigdy w życiu mi się nie przyda.
Jaki macie stosunek do nauki języków? Wracając do czasów szkoły podstawowej angielski miałam dopiero w czwartej klasie. Moja Kochana mama załatwiała mi lekcje indywidualne, abym mogła lepiej chłonąć ten język. Wiecie co? Nie nawidziłam jej za to, serio. Myślałam, że robi mi na złość płacąc ludziom, aby przychodzili i uczyli mnie tego nieszczęsnego angielskiego, który nigdy w życiu mi się nie przyda.