Bari - Miasto na każdą porę roku

Włochy to kraj, który jest tak bardzo różnorodny, że warto zwiedzić każdy jego zakątek. Tym razem postawiliśmy na wyjazd do cudownej Apulii, a dokładnie do owianego sławą Bari. Już wiem, że warto zwiedzić wszystkie topowe miasta i miejsca Apulii. Niestety nam tych wszystkich topowych miejsc nie udało się zobaczyć, ale nic straconego, by wrócić tam ponownie. Tym bardziej, gdy czuje się ogromny turystyczny niedosyt.

Bari to idealne miasto do podróży we dwoje. Postanowiliśmy nasycić się tym pięknym miejscem i pierwszy raz nie zabierać ze sobą dzieci. Wiem jednak, że Bari na pewno zachwyciłoby nasze pociechy. Jest to cudowne miasto do "szwendania się", "gubienia w małych włoskich uliczkach"- czyli to, co ja najbardziej lubię. W Bari byliśmy w kwietniu, czyli można stwierdzić, że jeszcze przed sezonem. Turystów jednak było tak dużo, że zastanawiam sile, jakie tłumy pojawiają się tam w sezonie.

Co zatem można zobaczyć podczas 3-dniowego wyrwania się od pociech ?

1. Na początek połączenie z lotniskiem.

Udając się do Bari, nie trzeba wynajmować samochodu, ponieważ połączenia są łatwe i tanie. Z lotniska jest bezpośredni pociąg oraz autobus, gdzie bilet to koszt około 2 euro. Z lotniska jest to trasa około 20 minut. Mając na uwadze zwiedzanie innych miejsc, takich jak Monopoli, Alberobello czy Trani również możecie skorzystać z fantastycznych połączeń pociągiem, czy autobusem.

2. Atrakcja Must Have - regionalny ręcznie wyrabiany makaron !

Jedną z największych atrakcji turystycznych Bari jest pokaz ręcznie wyrabianego makaronu. Tradycja ta przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, dlatego możemy spotkać starsze Panie robiące makaron, ale też młodziutkie dziewczyny. Panie robiące makaron znajdują się w samym centrum Starego Miasta Bari. Jest to cała długa uliczka zapełniona stołami, przy których siedzą wspomniane Panie. Możecie u nich również kupić już gotowe przeróżne makarony, które kosztują w granicach 2-5 euro w zależności od opakowania. W każdej restauracji znajdziecie dania z tymi makaronami. Warto spróbować z sosem bolognese oraz owocami morza. :)

3. Uliczki, uliczki, klimat i jeszcze raz uliczki.

Bari jest idealnym miejscem na spacery bez celu, tylko przed siebie. Miasto dzieli się na Stare i Nowe Bari. Nowe to luksusowe sklepy, świetne restauracje i można stwierdzić, że to część nowoczesna. Stare Bari to powrót do architektury, jak i starego włoskiego klimatu. Każda uliczka zachwyca swoim włoskim klimatem, na każdej uliczce możemy znaleźć świetne małe knajpki, czy sklepiki z pamiątkami. Spacerując bez celu, trafiliśmy w przepiękne włoskie zaułki, na które postanowiliśmy wrócić wieczorem. Będąc bez dzieci mogliśmy podziwiać, jak pięknie są oświetlone i wypełnione mnóstwem turystów. Klimat nie do opisania. W jednym z tych miejsc siedzieliśmy ponad 2 godziny pijąc aperola i obserwując to, co nas otacza. Fantastyczny reset. Spacerując po pięknym Starym Bari dotrzemy do portowej promenady z cudownym widokiem na całe miasto.

4. W skrócie gdzie zjeść i co zobaczyć ... ?

- Burgery z owocami morza, dużymi mackami ośmiornicy, kałamarnicami itp. zjecie w Mastro Ciccio. Warto wejść również popatrzeć na te fantastyczne specjały.

- Najlepsza jak dla nas restauracja, w której jedliśmy każdego dnia różnego rodzaju tradycyjne makarony to La Cantinna dello Zio, którą prowadzi fantastyczny Włoch Zio wkładając w obsługę, restaurację i kuchnię mnóstwo serca.

- Boxy z owocami morza przyrządzane na świeżo zjecie na Piazza Vecchia.

- Sgagliozze-obok tego nie możecie przejść obojętnie, ze względu na to, iż jest to słynne danie dla kuchni z tego regionu. Kawałki polenty z mąki kukurydzianej smażone są w głębokim tłuszczu, a na koniec mocno solone. 10 kawałków to koszt zaledwie 2 euro, a porcja starczy spokojnie na 2 osoby. Najlepsze i najsłynniejsze polenty zjecie u Marii :) Maria delle Sgagliozze. Jej miejsce poznacie poprzez niekiedy spore kolejki.
- Pasticiotto z ricottą na słodko podbija serca mieszkańców, a zarazem i turystów. To przepyszny regionalny rarytas, którego koniecznie musicie spróbować.

Mam nadzieje, że Bari będzie waszym miastem na liście do odwiedzenia. Moje serce skradło bardziej niż Mediolan. :)

Zapraszam Was również na film z Barii w naszym krótkim wydaniu :)